Do naszego chóru uroczyście przyjęliśmy pięciu nowych chórzystów! Uroczystość odbyła się w czwartek, 21 listopada, w wigilię liturgicznego wspomnienia św. Cecylii, patronki muzyki kościelnej. Liturgii Słowa w Kaplicy Matki Bożej przewodniczył o. Waldemar Pastusiak, kustosz Jasnej Góry, nasz opiekun.
„Cieszymy się, że w ich dorastaniu, na drodze ich rozwoju pojawia się Chór Pueri Claromontani, że tutaj mogą rozwijać swój talent, ale przed wszystkim zbliżać się do Pana Boga poprzez śpiew – powiedział rozpoczynając nabożeństwo o. Waldemar Pastusiak – Znamy to słynne powiedzenie, że kto śpiewa, dwa razy się modli. Dlatego pragnę wszystkim rodzicom podziękować za to, że ofiarują swoje dzieci tutaj, na Jasną Górę, aby mogły rozwijać talenty i służyć swoim śpiewem pielgrzymom, którzy dzięki ich wspaniałemu śpiewowi na pewno lepiej przeżywają spotkanie z Bogiem”.
Przyjęcie nowych chórzystów dokonało się we wspomnienie Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny. „Cieszymy się z nowych chórzystów, którzy za chwilę staną się pełnoprawnymi członkami Chóru Pueri Claromontani, i myślę, że z woli Bożej, na pewno nie z przypadku, właśnie w to święto Ofiarowania Maryi w Świątyni. Bóg pokazuje, jak ważne jest to, żeby po pierwsze rodzice mieli odwagę oddać swoje dziecko Bogu, niejako w ręce Kościoła, po to, aby ono mogło rozwijać się na chwalę Boga i ku pożytkowi ludzkiemu” – powiedział w kazaniu o. Pastusiak.
„Za waszą przyczyną dokonuje się spotkanie wielu pielgrzymów z Panem Bogiem – powiedział Jarosław Jasiura, dyrygent chóru Pueri Claromontani – Papież Benedykt XVI mawiał, że istotą Boga jest piękno, i uprawiając muzykę dotykacie tego piękna, co więcej, kultywujecie to piękno. Jeśli przez to piękno człowiek może dostrzec Pana Boga, to jest wspaniałym narzędziem w Jego ręku. Nie jest łatwo być narzędziem. Każdy wie, gdzie ląduje młotek, jak nie jest potrzebny, albo śrubokręt. Zazwyczaj go później szukamy, gdzieś jest w domu. Bądźcie takimi narzędziami, których nie trzeba szukać, bądźcie takimi narzędziami, które są zawsze pod ręką Pana Boga”.
„Tu jest wasz dom, tutaj żeście się wszyscy wychowywali i będziecie się wychowywać przy Mamie, pamiętajcie o tym! I pełnijcie swoją służbę radośnie, pobożnie i z uśmiechem na ustach” – prosił opiekun chóru.
Tradycyjnie wszyscy chórzyści odnowili swoje przyrzeczenia chóralne.
